Złota era westernów z lat czterdziestych i sześćdziesiątych pozostawiła nieusuwalny ślad w naszej kulturze. Wizerunek Clinta Eastwooda, czyli Johna Wayne'a, bohatersko prowadzącego złoczyńców poza miasto, jest natychmiast rozpoznawalny. Podobnie jak dźwięk taktów otwierających temat Ennio Morricone'a na "Dobrych, złych i brzydkich".
Niewiarygodne jak 70 lat później kształtuje się sposób, w jaki mówimy o marketingu internetowym. Ci niesławni złoczyńcy w czarnych kapeluszach i “biali” bohaterowie są inspiracją dla określenia Blackhat SEO i Whitehat SEO.
Jeśli chodzi o marketing cyfrowy, w mieście jest kilku zastępców, ale tylko jeden szeryf: Google. Google nie jest szeryfem, którego chcesz przekroczyć. Jeśli nie przestrzegasz zasad Google, Twoja witryna może zostać wyrzucona z rankingu. Wyszukiwanie w Google stanowi 89% globalnego ruchu wyszukiwania, więc stanie się #wygańcem z miasta uniemożliwi Twojej witrynie pozyskanie wielu klientów za pośrednictwem SEO. Dlatego tak ważne jest, abyś wiedział o Blackhat
Kluczowym powodem sukcesu Google jest to, że ma standardy jakości. Standardy te mogą dotyczyć minimalnych wymagań technicznych strony internetowej, na przykład strony internetowe muszą być widoczne na urządzeniach mobilnych i stacjonarnych. Mogą również dotyczyć bezpieczeństwa. Google może wykrywać wirusy i niezabezpieczone witryny.
Zasady Google dotyczące Blackhat mają na celu określenie standardów dotyczących tego, co wolno robić marketerom cyfrowym, aby pomóc Google i użytkownikom w lepszym znajdowaniu ich treści. Istnieje ogromna różnica między wskazywaniem Googlebotowi lub użytkownikowi czegoś, co może mu się przydać, a informowaniem go, że masz coś, czego nie masz. Zasady Google dotyczące Blackhat są po to, aby tę różnicę wyjaśnić. Przestrzeganie tych zasad może sprawić, że Twoja witryna osiągnie najwyższe pozycje w rankingu lub nigdy więcej nie zostanie znaleziona w Google.
Termin Blackhat SEO został użyty do opisania pewnych strategii SEO, które właściciele witryn wdrażają, aby uzyskać najwyższe rankingi bez dostarczania wyszukiwarkom niczego wartościowego. Wiele z tych działań nie jest nielegalnych ani niebezpiecznych, ale często polegają na manipulowaniu zawartością lub strukturą witryny w celu schłodzenia algorytmu Google w celu wyświetlenia nieodpowiedniej strony w wynikach, na przykład przy użyciu słów kluczowych lub przekierowań w witrynie w celu dokonania sprzedaży ranking strony dla zapytania wyszukiwania, w którym użytkownicy szukają wyjaśnienia pytania i nie są zainteresowani sprzedażą czegoś
Innym obszarem, w którym Blackhat krzyżuje się z prawem, jest naruszenie praw autorskich. Kradzież zawartości innych witryn i wykorzystywanie jej do uzyskiwania najwyższych pozycji w rankingach to kradzież kredytu za pracę innej witryny i wprowadzanie użytkowników w błąd, sprawiając, że sądzą, że to Ty ją napisałeś. Ogólnie rzecz biorąc, kiedy mówimy o BlackHat SEO, mamy na myśli taktyki SEO, które pozwalają uzyskać niezasłużone lub niezasłużone najwyższe pozycje w rankingu.
Ze względu na potencjalne niebezpieczeństwo kar ze strony BlackHat, wielu właścicieli witryn naturalnych chce mieć pewność, że działania SEO, które wykonują, pomogą nie zaszkodzić ich rankingom.
WhiteHat pojawił się jako termin używany do opisania tych dobrych działań SEO, które zwiększają szanse witryny na rankingi w sposób dozwolony przez Google. Jeśli coś jest SEO WhiteHat, wiesz, że jest to bezpieczne i dobre dla Twojej witryny.
W dalszej części tego artykułu omówimy kilka konkretnych terminów i przykładów BlackHat, ale najpierw zróbmy ulgę każdemu, kto uważa, że możesz mieć BlackHat na swojej stronie. Jeśli Google wykryje, że Twoja witryna łamie wytyczne dotyczące wyszukiwarek, uruchamia to, co nazywa ręcznym działaniem przeciwko Twojej witrynie. Działania te obejmują blokowanie pojedynczych stron od wyników wyszukiwania po całą witrynę. Możesz sprawdzić, czy Google nie podjęło żadnych ręcznych działań w Twojej witrynie, korzystając z Google Search Console. Oto pomocny film od Google, jak to zrobić.
Blackhat i Whitehat to nie jedyne specjalistyczne terminy marketingu cyfrowego używane w odniesieniu do tego obszaru. Do opisania działań blackhatów używa się całego terminu gospodarza. Tutaj najważniejsze, o których powinieneś wiedzieć i unikać również dobrych alternatyw Whitehat SEO.
Zasada z prawdziwego świata, która jest równie prawdziwa dla SEO, nie kradnij, w tym przypadku, treści ze stron internetowych, które są następnie umieszczone słowo w słowo na innej stronie. Ludzie, którzy to robią, są nazywani przez branżę “scrapers”. Wyszukiwarki internetowe ich nie lubią: Google postrzega te działania jako nie wnoszące żadnej wartości dodanej dla użytkownika i najprawdopodobniej popełniające naruszenie praw autorskich. Wyszukiwarki internetowe mogą wykryć tę duplikowaną treść i nie przypiszą jej tej samej wartości co treści oryginalnej. W rzeczywistości, prawdopodobnie nie będzie w ogóle wymieniać kopii w swoich dokładnych wynikach.
Tak, wklejanie wielu artykułów razem jest błędem w marketingu internetowym. Jeśli twórca treści poskłada duże ilości tekstu z wielu stron i powkleja je razem, Google będzie również w stanie zidentyfikować “scraping” i odpowiednio go ukara. Wklejanie mozaiki również różni się w zależności od kraju, ale Google jest zobowiązany do przestrzegania prawa autorskiego krajów, w których działa oraz do usuwania zgłoszonych stron, które naruszają prawa autorskie.
Kluczowy problem ze skrobaniem polega na tym, że uważasz czyjąś pracę za swoją. Nadal istnieje wiele sposobów, dzięki którym możesz wykorzystać treści innych osób, aby poprawić swoje rankingi bez tego problemu. Biorąc krótkie cytaty z treści innych osób oraz cytowanie i linkowanie do oryginalnej wersji może być ciekawym początkiem artykułu. Przeglądanie i odpowiadanie na treści innych witryn to świetny sposób na wykorzystanie obecnej popularności tematu podczas tworzenia czegoś oryginalnego
Słowa kluczowe są nadal bardzo ważnym czynnikiem w SEO. Zawartość WhiteHat w tym obszarze wykorzystuje zawartość słów kluczowych w sposób oszczędny, aby tworzyć treści bogate w sensowne słowa kluczowe. Należy zawsze skupiać się na tym, aby treść pisana była przyjemna do czytania przez użytkownika. Słowa kluczowe nigdy nie powinny być używane w celu wpłynięcia na czytelność tekstu. Ważne jest, aby pamiętać, że czytelność jest również czynnikiem rankingowym. Więc nawet jeśli treść jest oceniana jako wypchana słowami kluczowymi, nie będzie miała zbyt dobrego rankingu, ponieważ użytkownik i Google będą ją identyfikować jako nieciekawą treść.
To brzmi podobnie jak 10 tysięcy zwrotów o zamiłowaniu Kanye Westa do "taniej viagry" i "dostawy następnego dnia", przez co treść z tak wieloma słowami kluczowymi wplecionymi w nią staje się trudna do odczytania lub całkowicie bezsensowna.
Zamiast wypełniać treść tekstu jak największą liczbą słów kluczowych, odpowiednik Whitehat polega na optymalizacji odpowiedniego użycia słów kluczowych. W WhiteHat SEO chodzi o to, aby okazjonalnie i rozsądnie używać słów kluczowych w tekście, a także upewnić się, że są one prezentowane w H1, H2 oraz adresach URL i metatagach.
Jeśli czujesz, że musisz wymuszać słowa kluczowe w tytułach swoich treści, powinieneś skupić się na pisaniu na tematy, które nie wymagają upychania.
WSKAZÓWKA MŚP Jeśli chcesz przyciągnąć więcej odwiedzających do swoich stron za pomocą słów kluczowych, powinieneś również skupić się na znalezieniu właściwych. Narzędzia słów kluczowych, takie jak te znalezione w rankingCoach, mogą naprawdę pomóc w uzyskaniu słów kluczowych o najlepszej wartości, które doprowadzą do większego ruchu. Pomogą Ci również wybrać odpowiednie tematy, którymi zainteresują się Twoi odbiorcy.
Inną czynnością, która często wiąże się z wypychaniem słów kluczowych jest przemyt słów kluczowych. Jest to sytuacja, w której właściciele stron ukrywają słowa kluczowe w miejscach, których wyszukiwarki nie widzą. Pomysłowość wykorzystywana przez przemytników jest imponująca. Starają się oni ukryć spam w miejscach, w których nie jest on widoczny dla użytkownika, mając nadzieję, że duża ilość słów kluczowych poprawi ich ranking SE. Na przykład, chowają je za obrazami, w białym tekście na białym tle, umieszczone poza ekranem z CSS, napisane czcionką 0.
Wszystkie te taktyki przemytu i wypychania zostały wykorzystane w pewnym momencie i Google wie o nich wszystkich i karze strony internetowe za wypychanie i przemyt. Stały się one również coraz bardziej nieefektywne, ponieważ aktualizacje Google sprawiły, że ranking stron jest znacznie bardziej zróżnicowany, więc posiadanie setek słów kluczowych wypchanych lub przemyconych do treści sprawi, że strona zostanie źle oceniona, a nie dobrze. Nie ma czegoś takiego jak przemyt i wypychanie WhiteHat, ponieważ te taktyki są przeciwieństwem tego, na czym polegają zasady Google, które służą użytkownikowi. WhiteHat polega na robieniu wszystkiego, co możesz, by pomóc użytkownikowi znaleźć treści, których potrzebuje i chce, a nie na oszukiwaniu.
Od początku istnienia wyszukiwarek Google karze łamiących zasady, niezależnie od tego, czy są duże czy małe. O trudnych doświadczeniach BMW z Google rozmawialiśmy w ostatnim artykule dla tego bloga. To właśnie użycie przez BMW BlackHat słów kluczowych w połączeniu z wypełnianiem stron internetowych w “doorway pages” sprawiło, że trafiły one na czarną listę Google. Te “doorway pages” są formą maskowania o której już wspominaliśmy.
BMW otrzymało zerowy PageRank jako karę za stosowanie tej taktyki. Wynika to z faktu, że maskowanie jest sprzeczne z wytycznymi Google dotyczącymi jakości, które są odpowiednikiem dziesięciu przykazań Google. W słowach Google Pagemaster Matt Cutts "Mówimy, że wszystkie rodzaje oszustw są sprzeczne z naszymi wytycznymi dotyczącymi jakości, więc nie ma czegoś takiego jak WhiteHat Cloaking".
Można by się zastanawiać, dlaczego Google jest tak surowy w tej kwestii; wszystko sprowadza się do niebezpieczeństwa, jakie stwarza możliwość wyłączenia jednego rodzaju treści dla innego. Wyobraźmy sobie, że dziecko szuka swojej ulubionej postaci z kreskówek w Internecie, klikając na link i zostaje przekierowane na stronę dla dorosłych; SE robią wszystko, co w ich mocy, aby temu zapobiec. Stąd surowość ich postawy, zostałeś ostrzeżony.
Dzisiaj widzieliśmy już kilka kiepskich uczynków, jak więc powstrzymać się przed wpadnięciem do niewłaściwego tłumu i wypędzeniem z miasta przez szeryfów wyszukiwarek? Trzymajcie się rankingCoach, a pokażemy wam jak. Jako Partner Premium Google otrzymujemy zasady prosto z ust wodza.
rankingCoach 360 skanuje Twoją witrynę i tworzy niestandardowy plan marketingu cyfrowego, który możesz wdrożyć za pomocą łatwych do wykonania samouczków wideo krok po kroku, zaprojektowanych w celu profesjonalnej optymalizacji witryny i uzyskania najlepszych pozycji w rankingu SEO.
Dowiedz się wszystkiego, co musisz wiedzieć, aby przenieść swój marketing na wyższy poziom. Poprowadź swój biznes na drogę do sukcesu!
Darmowy PDFX